czwartek, 29 sierpnia 2013

Tusze do rzęs


W przypadku tych produktów - cena ma znaczenie...

W tzw. kosmetykach kolorowych (czyli wszystkich tych służących do makijażu) nie powinniśmy sięgać po najtańsze produkty. Barwniki stosowane w tych produktach to jedne z najbardziej uczulających składników kosmetyków. 
Szczególnie należy zwrócić uwagę na kosmetyki stosowane w okolicach oczu. Tusze, cienie, czy kremy jeśli po aplikacji powodują pieczenie lub oczy zaczynają łzawić, powinniśmy jak najszybciej zaprzestać ich stosowania. Jest to objaw reakcji alergicznej. Warto sprawdzić i zapisać skład takiego kosmetyku i nie kupować produktów , które je zawierają.

Jeden z moich ulubionych tuszy to: 
Cena: 119 zł

W tej kategorii polecam zakup" nowości" , nie zaś tego co miesiącami zalega na drogeryjnych półkach, ogrzewane ciepłem lamp! Takie produkty często nie nadają się do użycia...
Zazwyczaj próbuje nowości z Avon, generalnie są one bardzo dobre do codziennego makijażu. Polecam, ładnie wydłuża i nie skleja rzęs: 
Cena: ok. 36 zł

Ostatni mój zakup to produkt Loreal. Bardzo ładnie rozczesuje rzęsy i wydłuża je. Jednak dla mnie bardzo ważny minus-kształt szczoteczki "zmusza" do trzymania go w określony sposób. Wynik jest taki , że prawe oko wygląda pięknie a z lewym już jest problem... To z pewniścia sprawa indywidualna, dla mnie  jednak zdecydowanie jest to minus. W porównaniu do innych tuszy, dość szybko wysycha (mam go 2 tyg i już zmieniła się jego konststencja).
                     Cena: ok. 45 zł



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz